Gra w kolory, czyli sztuka doboru fugi i silikonu
Płytki
ceramiczne od lat niezmiennie królują w naszych kuchniach i łazienkach. Moda na
nie zdaje się nie przemijać – są eleganckie, trwałe i praktyczne, a bogata oferta rynkowa pozwala tworzyć
finezyjne i niepowtarzalne kreacje wnętrz. Same płytki to jednak za mało, by uzyskać
stylową aranżację przestrzeni, która będzie się dobrze prezentować przez długie
lata. Niewidoczne, lecz równie ważne, są fugi. To one odpowiadają za końcowy
efekt i wpływają na prawidłowe funkcjonowanie okładzin.
Gładkie, zdobione, imitujące marmur czy drewno… – różnorodność wzorów, kolorów, a także rozmiarów
płytek jest tak duża, że stwarza wręcz nieograniczone
możliwości w zakresie urządzania wnętrz. Jednak niezwykły efekt aranżacyjny
kuchni czy łazienki, jaki możemy osiągnąć stosując stylową okładzinę
ceramiczną, bardzo łatwo zepsuć, nie
właściwie dobierając spoiny wypełniające
przestrzeń między płytkami bądź całkowicie z nich rezygnując. „Ostatnio popularne
stało się bezfugowe układanie glazury. Podążanie za tym trendem to dość
ryzykowne posunięcie. Fuga spełnia rolę mikro-dylatacji – chroniąc krawędzie
płytek przed uszkodzeniem. Jeśli z niej zrezygnujemy i pozwolimy, aby płytki się
o siebie opierały, to pod wpływem nacisku lub w wyniku rozszerzalności
termicznej, na ich powierzchni mogą powstawać uszkodzenia szkliwa lub
pęknięcia. Dlatego rozsądniej stosować przynajmniej minimalne spoiny o
szerokości 1,5 mm.” – mówi Maciej Iwaniec, ekspert firmy Baumit.
Kolorowy
akcent w kuchni i łazience
Wybór
koloru fugi może poprawić lub zepsuć efekt wizualny położonych płytek. Nawet wyszukana
glazura i najbardziej oryginalny projekt na nic się zdadzą, jeśli niewłaściwie
dobierzemy barwę i szerokość spoin. Stając przed takim zadaniem, warto w pierwszej
kolejności odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki efekt chcemy uzyskać: prosty i
naturalny czy może bardziej odważny i niekonwencjonalny? „Fuga w
tonacji kolorystycznej zbliżonej do odcienia glazury wywoła efekt harmonii i
jednolitej przestrzeni, pozbawionej zbędnych podziałów. Warto o tym pamiętać,
gdy w grę wchodzi urządzanie małej łazienki – widoczne linie pomniejszają
optycznie wnętrza. Jeśli natomiast zależy nam
na tym, by wyeksponować ciekawy układ glazury czy terakoty, warto posłużyć się kontrastem
– jasna fuga idealnie podkreśli rozmieszczenie i proporcje ciemnych płytek. Oryginalność
kompozycji płytkowych możemy zaakcentować nie tylko barwą spoin, ale również
operując ich szerokością. Pamiętajmy jednak, że grubość fugi powinna iść w
parze przede wszystkim z wielkością płytek. Należy wziąć tu również pod uwagę potencjalne
wahania wilgotności, które powodują, że cała konstrukcja pracuje. Dlatego im
większy format i im większe zmiany wilgotności, tym szerszą spoinę powinniśmy
rozważyć. Szerokie fugi zalecane są również do płytek o nierównych brzegach.
Doskonale sprawdzą się także w sytuacji, gdy zechcemy podkreślić kolor oraz
fakturę ceramiki.” – podpowiada ekspert firmy Baumit.
Pomieszczenie
ma znaczenie
Mimo
obfitości kolorystycznej oferty rynkowej, wybierając zaprawę do spoinowania
płytek powinniśmy kierować się nie tylko kolorem, ale również właściwościami,
które kwalifikują ją do zastosowania w określonych warunkach. „W
pomieszczeniach mokrych, takich, jak łazienka albo kuchnia, dobrze sprawdzają
się elastyczne fugi cementowe, np. Baumit PremiumFuge, zmodyfikowane substancjami
hydrofobowymi, wywołującymi tzw. efekt perlenia. Dzięki temu woda nie wnika w
strukturę fugi i nie powoduje zawilgocenia podłoża, a sama spoina na dłużej
zachowuje swoje parametry techniczne oraz walory estetyczne.” – wyjaśnia Maciej
Iwaniec.
Szczelność
pod kolor
Decydując
się na aranżację kuchni czy łazienki z wykorzystaniem płytek ceramicznych,
oprócz elastycznej fugi, konieczne jest zastosowanie wypełniacza silikonowego,
np. Baumit Silikon. Jego użycie wymagane jest w miejscu styku różnych
powierzchni – krawędzi ścian, połączenia ścian z posadzką – oraz wszędzie tam, gdzie
spoiny narażone są na częste zawilgocenie i bezpośrednie działanie wody –
spoiny przy urządzeniach sanitarnych, wokół wanien, brodzików czy umywalek.
Preparaty na bazie silikonu zawierają środki grzybobójcze, które utrudniają
rozwój pleśni na wilgotnych powierzchniach. Ich zaletą jest elastyczność, która
sprawia, że połączenie między powłokami wykonanymi z różnych materiałów nie
pęka i pozostaje szczelne nawet pod wpływem działania wysokich temperatur czy
niewielkich ruchów lub drgań. Silikony, podobnie jak fugi, dostępne są w
bogatej palecie barw, dzięki czemu nie musimy rezygnować z wybranej wcześniej
koncepcji aranżacyjnej, dobierając je dowolnie pod kolor fugi.
Dobra chemia budowlana to gwarancja sprawnego remontu :-)
OdpowiedzUsuń